Maciej Musiałowski, znany aktor filmowy i teatralny, postanowił spełnić swoje dziecięce marzenie i został właścicielem XVIII-wiecznego pałacu w Domanicach na Dolnym Śląsku. Nie obyło się bez emocji – zakup zamku okazał się zarówno spełnieniem snów, jak i wyzwaniem, związanym z remontem i utrzymaniem tak wyjątkowej nieruchomości. Jak teraz wygląda życie aktora w jego królewskiej rezydencji?
Historia zamku Musiałowskiego – ile kosztuje domena marzeń?
Maciej Musiałowski kupił zabytkowy pałac w Domanicach w 2022 roku, płacąc za niego około 2 miliony złotych. Nieruchomość, licząca sobie prawie 300 lat, przez dekady stała pusta i wymagała gruntownego remontu. Aktor przyznaje, że od zawsze marzył o mieszkaniu w zamku, a teraz, gdy marzenie stało się rzeczywistością, czuje się jednocześnie spełniony i… zdominowany przez swoją nową posiadłość.
„Zostając właścicielem pałacu, tak naprawdę to on stał się moim panem” – mówił w podcaście „Rozmowy bez kompromisów”. Budynek, choć imponujący, wymaga ogromnego nakładu pracy. W XVIII wieku należał do śląskich arystokratów, a w PRL-u służył jako Dom Związku Artystów Scen Polskich. Teraz Musiałowski chce przywrócić mu dawny blask.
Remont zamku – wyzwania i plany aktora
Aktor zdawał sobie sprawę, że renowacja zabytku to nie lada wyzwanie, ale nie spodziewał się, że będzie to aż tak wymagające. Zima w zamku okazała się prawdziwą próbą wytrzymałości – ogrzanie ogromnych pomieszczeń jest praktycznie niemożliwe, a przeciągi dają o sobie znać w najmniej spodziewanych momentach.
„Chodzimy po pokojach w czapkach i szalikach, ale mamy kominki i wspaniałą panią Tereskę, która ogrzewa nam serca” – żartobliwie tłumaczył w jednym z wywiadów. Mimo trudności, Musiałowski nie żałuje decyzji. Wręcz przeciwnie – jego wizja przekształcenia zamku w centrum artystyczne powoli zaczyna nabierać realnych kształtów.
Festiwal Sztuk Zjednoczonych – pałac tętniący życiem
Jednym z pierwszych dużych wydarzeń zorganizowanych przez Musiałowskiego w jego nowej rezydencji był Festiwal Sztuk Zjednoczonych, który odbył się w sierpniu 2023 roku. Na zamkowym dziedzińcu wystąpili m.in. Kayah, Igor Herbut, Jessica Mercedes czy bliska przyjaciółka aktora, Julia Wieniawa.
Impreza przyciągnęła wielu gości, a dwudniowy karnet kosztował 640 złotych. Dla Musiałowskiego to dopiero początek – planuje kolejne spotkania artystyczne i charytatywne, które mają sprawić, że zamek w Domanicach stanie się ważnym punktem na kulturalnej mapie Polski.
Życie w zamku – między luksusem a codziennymi wyzwaniami
Chociaż posiadłość wygląda jak z bajki, mieszkanie w niej na co dzień nie zawsze jest łatwe. Aktor przyznaje, że zima to najtrudniejszy okres – ogromne pomieszczenia trudno ogrzać, a wilgoć i chłód dają się we znaki. Na szczęście Musiałowski podchodzi do wszystkiego z dystansem i humorem.
„Na lato wprowadzam się do Maroka, bo zimę w pałacu już przeżyłem” – zdradził w rozmowie z portalem „Co za tydzień”. Poza sezonem letnim, gdy nie odbywają się festiwale, zamek nabiera bardziej intymnego charakteru, stając się miejscem pracy i odpoczynku.
Zamek w Domanicach zagrożony powodzią?
Niedawno pojawiły się doniesienia, że zabytkowa posiadłość Musiałowskiego może być zagrożona zalaniem. Zamek stoi na wzniesieniu nad rzeką Bystrzycą, jednak okoliczne tereny już zostały dotknięte przez podnoszący się poziom wody.
Sam aktor zamieścił w mediach społecznościowych film, na którym widać zalane fragmenty parku otaczającego pałac. Mimo to, sam budynek pozostaje na razie bezpieczny, a Musiałowski z nadzieją patrzy w przyszłość, wierząc, że uda się ochronić jego wymarzony dom.
Plany na przyszłość – czy Musiałowski stworzy fundację?
Aktor zapowiedział, że zamierza utworzyć Fundację Rodziny Musiałowskich, która będzie zarządzać zamkiem. Wśród planów jest również stworzenie konserwatorium sztuki i galerii. Już teraz zależy mu na tym, aby posiadłość służyła nie tylko jemu, ale także artystom i lokalnej społeczności.
„Chcę, żeby to miejsce żyło, żeby wypełniało się ludźmi, sztuką i pozytywną energią” – mówił w wywiadzie. Jego wizja zakłada, że pałac stanie się nie tylko jego domem, ale także przestrzenią dla kultury i kreatywności.
Zamek Musiałowskiego – marzenie, które kosztuje, ale daje szczęście
Choć życie w zabytkowym pałacu nie jest proste, Maciej Musiałowski nie żałuje swojej decyzji. Dla niego to spełnienie marzeń od dzieciństwa – miejsce, które inspiruje i dodaje siły. Mimo remontów, chłodnych zim i potencjalnych zagrożeń, aktor nie zamieniłby swojego zamku na nic innego.
Teraz czeka go jeszcze wiele pracy, ale jego determinacja i miłość do tego miejsca sprawiają, że nieustannie działa na rzecz przywrócenia pałacowi dawnej świetności. Zamek w Domanicach to nie tylko dom – to projekt życia, który ma szansę przetrwać dla przyszłych pokoleń.