Lena Kołakowska-Karolak – od młodzieńczego buntu do przemiany w szkole mundurowej

Córka Tomasza Karolaka i jej niezwykła metamorfoza

Lena Kołakowska-Karolak, córka znanego aktora Tomasza Karolaka i Violetty Kołakowskiej, w ostatnich latach przeszła ogromną przemianę – zarówno wizerunkową, jak i życiową. Jeszcze niedawno kojarzona była z gotyckim stylem i poszukiwaniem tożsamości, a dziś emanuje pewnością siebie w mundurze szkoły wojskowej. Jej historia to opowieść o dorastaniu, trudnych wyborach i wsparciu rodziny.

Od gotyckiej stylizacji do eleganckiej kreacji

W 2022 roku wizerunek Leny Kołakowskiej-Karolak był zupełnie inny niż dziś. Nastolatka nosiła czarne włosy, ubierała się w ciężkie buty i gotyckie stylizacje, co zwracało uwagę mediów. Jednak podczas niedawnej premiery filmu Listy do M. Pożegnania i powroty Lena zaskoczyła wszystkich, pojawiając się w eleganckiej, zielonej sukience i subtelnej biżuterii. Ta metamorfoza nie ogranicza się tylko do wyglądu – dotyczy także jej podejścia do życia i własnej przyszłości.

Poszukiwanie tożsamości: od Leny do Marcela

W rozmowach z mediami Tomasz Karolak przyznał, że jego córka przez pewien czas chciała być nazywana Marcelem. Był to okres, gdy Lena eksperymentowała z różnymi stylami i wyrażała swoje wątpliwości dotyczące tożsamości. Aktor przyznał, że był przerażony tą sytuacją i nie wiedział, jak zareagować. W końcu stwierdził jednak, że najważniejsze jest jej szczęście i bezpieczeństwo.

„Lena weszła w bardzo niebezpieczny świat, gdzie łączyła się w pary jak bohaterowie anime. To był trudny czas, który skończył się nawet pobytem w szpitalu” – wyznał Karolak w podcaście Wojewódzki&Kędzierski. Dzisiaj nastolatka nie chce wracać do tamtych wydarzeń, a rodzina stara się traktować ten okres jako etap dojrzewania.

Szkoła mundurowa jako nowy rozdział

Jednym z punktów zwrotnych w życiu Leny Kołakowskiej-Karolak było rozpoczęcie nauki w liceum wojskowym. Jak podkreśla jej ojciec, znalazła tam dyscyplinę i strukturę, której brakowało jej wcześniej. Dzięki szkole odzyskała równowagę i skupiła się na rozwoju osobistym.

„Poszła do tej szkoły i przestała być… no wiesz, Marcelem. Wróciła do siebie” – mówił Karolak. Dodał też, że córka nie planuje kariery aktorskiej, choć bywa z nim na premierach. Zamiast tego skupia się na nauce i planach związanych ze służbą mundurową.

Tomasz Karolak o ojcostwie: „Widzę swoje błędy, ale kocham bezwarunkowo”

Relacja Karolaka z córką jest pełna wzlotów i upadków, ale aktor otwarcie przyznaje, że stara się być obecnym i wspierającym ojcem. W wywiadach mówi, że jego metoda wychowawcza jest dynamiczna – zabiera dzieci w podróże, na spontaniczne wypady i pozwala im eksperymentować, ale pilnuje też ich bezpieczeństwa.

„Nie jestem ojcem, który sobie poukładał świat. Ciągle popełniam błędy, ale moje dzieci są dla mnie najważniejsze” – mówił w programie Dzień Dobry TVN. Podkreśla też, że nie chce narzucać im ścieżki zawodowej, bo wierzy w ich własne wybory.

Lena Kołakowska-Karolak a świat show-biznesu

Mimo że córka Karolaka bywa na czerwonym dywanie, nie traktuje celebryckiego życia jako swojej przyszłości. Chętnie towarzyszy ojcu na premierach, ale jej główne zainteresowania skupiają się na zupełnie innych obszarach.

„Lena nie wiąże przyszłości z aktorstwem, ale jest dzielną dziewczyną, która odważyła się nawet na skok spadochronowy” – opowiadał Karolak, wyrażając dumę z córki.

Burzliwa historia rodziców a wpływ na Lenę

Związek Tomasza Karolaka i Violetty Kołakowskiej od lat przykuwa uwagę mediów. Para miała wiele rozstań i powrotów, ale wciąż pozostaje razem. Mimo że unikają komentarzy na temat relacji, widać, że ich wspólne podejście do wychowania dzieci opiera się na wzajemnym szacunku.

„Stara miłość nie rdzewieje” – tak można podsumować ich historię. Karolak podkreśla, że nawet ewentualny ślub byłby bardzo prywatną ceremonią, bo ceni życie z dala od plotkarskich portali.

Jaka przyszłość czeka Lenę Kołakowską-Karolak?

Obecnie nastolatka skupia się na nauce i rozwoju. Jej metamorfoza nie tylko fizyczna, ale także mentalna pokazuje, że wychodzi z trudnych doświadczeń silniejsza. Choć jeszcze niedawno przeżywała bunt, dziś stawia na dyscyplinę i samodzielność, co cieszy zarówno ją samą, jak i jej rodziców.

Jej historia to doskonały przykład tego, jak wsparcie bliskich pomaga w odnalezieniu własnej drogi. A jaką ścieżkę wybierze Lena? Czas pokaże – na razie jedno jest pewne: nie boi się wyzwań i wie, że może liczyć na rodzinę.