Kiedy polityk staje się gwiazdą parkietu
Choć dziś kojarzony jest przede wszystkim jako wicemarszałek Sejmu i lider Konfederacji, Krzysztof Bosak ma również za sobą niecodzienny epizod w show-biznesie. W 2007 roku wziął udział w szóstej edycji programu „Taniec z Gwiazdami”, gdzie zaprezentował swoje umiejętności taneczne. Jego występy wzbudziły wówczas spore zainteresowanie, a sam polityk po latach z humorem wspomina tę przygodę.
Krzysztof Bosak na parkiecie – jak poradził sobie w tanecznym show?
W programie Bosak partnered z Kamilą Kajak, a ich występ oceniany był przez jury i widzów. Mimo że polityk nie zdobył głównej nagrody, zajął ósme miejsce na 14 uczestników, co jak na amatora było całkiem niezłym wynikiem. Jak sam przyznawał, w młodości trenował akrobatykę sportową, co pomogło mu w opanowaniu podstawowych kroków.
Jego udział w programie wywołał wiele emocji, zwłaszcza że wówczas był członkiem Ligi Polskich Rodzin. Kibice pamiętają, że z widowni wspierał go Roman Giertych, ówczesny lider partii. Dziś Bosak żartuje, że gdyby zaproponowano mu udział w podobnym show, prawdopodobnie by się nie zgodził – uważa, że jako dojrzały polityk powinien zachowywać powagę.
Dlaczego Bosak zdecydował się na udział w „Tańcu z Gwiazdami”?
W rozmowie z Moniką Jaruzelską Krzysztof Bosak wyjawił, że w tamtym czasie traktował program jako ciekawą życiową przygodę. Miał wówczas zaledwie 25 lat i postrzegał występy w telewizji jako sposób na pokazanie się z innej strony. „Każdy czas ma swój charakter. Byłem młody, chciałem spróbować czegoś nowego” – tłumaczył.
Jednocześnie podkreślał, że dziś, będąc ojcem rodziną i politykiem z dużym doświadczeniem, nie zdecydowałby się na taki krok. Jego zdaniem ryzyko błędnego postrzegania przez społeczeństwo byłoby zbyt duże.
Taneczne wspomnienia a polityczna kariera
Udział w „Tańcu z Gwiazdami” na trwałe zapisał się w historii medialnej wizerunku Bosaka. Wiele osób wciąż pamięta jego występy, a sam polityk czasem staje przed pytaniami o tę niezwykłą przygodę. W jednym z wywiadów przyznał, że program otworzył przed nim pewne drzwi, choć niekoniecznie w polityce, a raczej w kontekście pokazania swojej ludzkiej twarzy.
W krytycznych momentach kariery, takich jak próba odwołania go z funkcji wicemarszałka Sejmu po kontrowersyjnym incydencie z Gaśnicą Brauna, niektórzy komentatorzy żartowali, że doświadczenie z parkietu może mu pomóc w politycznych piruetach.
Anna Bosak – siostra, która również tańczyła w show
Warto wspomnieć, że Krzysztof Bosak nie był jedynym przedstawicielem swojej rodziny, który stanął przed tanecznym jury. Jego siostra, Anna Bosak, w 2008 roku uczestniczyła w programie jako trenerka, prowadząc Roberta Janowskiego do czwartego miejsca.
Anna, znana wcześniej z udziału w „You Can Dance”, świetnie radziła sobie również w aktorstwie. Niedawno w wywiadzie przyznała, że chętnie wróciłaby do „Tańca z Gwiazdami”, gdyby tylko otrzymała taką propozycję.
Co dziś mówią o Bosaku fani tanecznego show?
Choć od jego występów minęło już kilkanaście lat, temat wraca w mediach, zwłaszcza gdy polityk jest w centrum uwagi. Internauci czasem przypominają sobie jego „kocie ruchy” na parkiecie, a niektórzy żartobliwie pytają, czy umiejętności taneczne przydają mu się w polityce.
Sam Bosak traktuje ten okres z przymrużeniem oka. W jednym z ostatnich wywiadów stwierdził, że „Taniec z Gwiazdami to rzecz, którą robi się raz w życiu”.
Czy „Taniec z Gwiazdami” zmienił polityka?
Udział w programie rozrywkowym dla wielu uczestników był momentem przełomowym, ale w przypadku Bosaka trudno mówić o rewolucji. Polityk podkreśla, że zawsze stawia na poważny wizerunek, a taneczna przygoda była jedynie epizodem w jego życiu.
Mimo to, „Taniec z Gwiazdami” na zawsze pozostanie ciekawym rozdziałem w jego biografii, pokazującym, że nawet politycy mogą zaskoczyć swoimi talentami. Czy w przyszłości zobaczymy kolejnych przedstawicieli świata polityki w programie? Czas pokaże, ale na pewno ślady po Bosaku na parkiecie wciąż budzą uśmiech u tych, którzy pamiętają jego występy.